Buddy w firmie produkcyjnej

Buddy w firmie produkcyjnej jest prawdziwym indywidualnym przewodnikiem dla nowych pracowników – nie mylić z przewodnikiem duchowym. Jego nazwa pochodzi nie od buddyzmu, a angielskiego „kumpel”. To niezwykle ważna postać w każdej firmie, choć nie każda organizacja ma go w swoich zasobach – na własną niekorzyść! Jedną z branż, w których buddy sprawdza się doskonale oraz znacząco odciąża kierowników czy menedżerów, jest produkcja. I właśnie na przykładzie firmy produkcyjnej wyjaśnimy, kim dokładnie jest firmowy buddy, za co odpowiada, a także jakie są zalety buddiego w organizacji.

Firmowy buddy – kto to jest?

Buddy w firmie jest kumplem lub kumpelką nowozatrudnionych osób. To nieoficjalna rola, która może zostać przyznana każdemu pracownikowi mającemu odpowiedni poziom doświadczenia oraz wiedzy merytorycznej. Buddy ma za zadanie wesprzeć świeżaka w okresie wdrożeniowym – odpowiadać na jego pytania, podpowiadać, jak coś zrobić bardziej wydajnie czy prościej, zadbać o jego zaaklimatyzowanie się w zespole czy objaśnić kwestie organizacyjne. Co istotne, w międzyczasie wykonuje swoją standardową pracę; buddy nie zastępuje bowiem jego obecnego stanowiska. Rola pomocnika czy wręcz przewodnika jest dodatkiem, formą wyróżnienia oraz uznania wiedzy.

Obowiązki buddiego mogą obejmować bardzo wąską lub bardzo szeroką grupę zadań, zależnie od tego, jak dużego wsparcia w procesie onboardingu pracownika potrzebuje menedżer. W części firm potrzeba tylko i wyłącznie pomocy w mentorskim obserwowaniu samodzielnej pracy nowej osoby, by pracownik szybko otrzymywał potrzebne mu podpowiedzi. W innych organizacjach buddy stanowi nawet wsparcie mentalne, pomagając „nowemu” np. po jego pierwszym kontakcie z tzw. trudnym klientem. To zatem od firmy zależy, jakie dokładnie zadania wspierające nowicjusza będzie wykonywał kumpel.

Kto może być buddy’m?

Buddym może zostać każdy pracownik firmy. Warto jednak dokładnie przemyśleć, komu nada się tę rolę i jak wielu buddych będzie potrzebnych przy danej rekrutacji, by wspierali nowych pracowników w oczekiwanym stopniu. Przy wyborze buddiego można kierować się następującymi kryteriami:

• Kompetencje społeczne – buddy bez dwóch zdań musi być osobą otwartą na nowe znajomości, komunikatywną oraz empatyczną, a także sprawnie nawiązywać kontakty, dobrze radzić sobie w sytuacjach stresowych i chętnie pracować w grupie.
• Kompetencje nauczycielskie – nie możemy mówić o dobrym firmowym kumplu w przypadku osoby, która nie potrafi tłumaczyć czy szybko się irytuje, gdy ktoś nie rozumie poleceń. Buddy musi zatem mieć właściwe podejście do nowych osób; być cierpliwy, przyjacielski, motywujący i kreatywny, a także dostosowywać się do potrzeb osób w różnym wieku. Ważne jest również to, by kumpel potrafił przekazywać zarówno pozytywny feedback, jak i objaśniać elementy do rozwoju.
• Wiedza merytoryczna i doświadczenie – buddy ma stanowić wsparcie w okresie wdrożenia, musi zatem potrafić odpowiedzieć na przeróżne pytania nowicjusza. Warto zatem wybierać kumpla spośród pracowników o dużym doświadczeniu (co nie zawsze oznacza długi staż pracy!), dobrze znających organizację, rozumiejących jej kulturę oraz mających odpowiedni poziom wiedzy dotyczącej np. towarów, usług, obsługi maszyn, narzędzi i oprogramowania czy wewnętrznych procedur.
• Ten sam zespół – najlepszy kumpel to ten, który jest blisko zawsze wtedy, gdy jest potrzebny. Nie inaczej jest w przypadku firmowego buddiego. Powinien być członkiem tego samego zespołu, by móc cały czas stanowić pieczę nad swoim podopiecznym, a także pomóc się zintegrować.
• Chęci – kierownikowi może się wydawać, że osoba X jest idealnym kandydatem na buddiego i spełnia wszystkie powyższe warunki; a jednak okaże się, że ten pracownik w ogóle nie odnalazłby się w takiej roli. To kolejna niezwykle istotna kwestia, którą należy wziąć pod uwagę, wyznaczając buddiego – zapytać, jak czułby się jako taki przewodnik, firmowy przyjaciel nowej osoby.

Buddy w firmie produkcyjnej – zalety „kumpla” na produkcji

Każda firma produkcyjna może mieć zupełnie inne zasady czy kulturę organizacyjną – to oczywiste. Są jednak cechy, które łączą niemal każdą firmę z tej gałęzi przemysłu i to właśnie na ich podstawie wskażemy największe zalety wyznaczenia buddiego na produkcji.

Nowy pracownik będzie sprawniej poruszał się po hali

Jasne, nie wszystkie firmy produkcyjne wykorzystują duże hale, jednak powierzchnia produkcyjna w dużej części z nich bywa naprawdę ogromna. Dodatkowe piętra, przestronne magazyny z licznymi korytarzami, dziesiątki stołów produkcyjnych i maszyn, osobno biura, toalety, stołówka, palarnia, parking, szatnia… A to tylko część sektorów, po których codziennie poruszają się pracownicy dużych firm produkcyjnych.

Nowym osobom może być ciężko się połapać w układzie budynku, przez co np. zmarnują większą część swojej przerwy obiadowej na gubienie się w poszukiwaniu pokoju socjalnego. Mogą też wolniej pracować, próbując samodzielnie znaleźć potrzebne narzędzia czy swoje stanowisko po powrocie z toalety. Buddy nie tylko oprowadzi nowicjusza po hali i zewnętrznym terenie firmy, ale też będzie na co dzień służył pomocą w odnalezieniu właściwego pomieszczenia czy szafki. Nauka układu budynku może trwać nawet kilka dni!

Nowicjusz będzie popełniał mniej błędów

Nawet najmniejszy błąd popełniony na produkcji może negatywnie wpłynąć na jakość czy wytrzymałość całego wytwarzanego/składanego produktu końcowego. Skrupulatność jest zatem niezwykle ważna w tej pracy, a często wystarczy sekunda nieuwagi lub braku pewności co do tego, jak ukończyć dane zadanie, by coś poszło nie tak. Gdy więc nowe osoby zostają dopuszczone do pracy, to bardzo istotne staje się bieżące kontrolowanie ich postępów – a im większa firma, tym mniej czasu mają na to menedżerowie. Buddy może znacznie odciążyć kierowników, pracując przy tym samym stanowisku, co nowicjusz i zerkając na efekty jego pracy. Jako jego najbliższy kumpel w firmie będzie znacznie mniej stresował pracownika od kontrolującego przełożonego, a przy tym w mig wykryje ewentualne błędy i podpowie, jak je naprawić lub jak ich uniknąć.

Zatrudniony szybciej nauczy się wydajnej obsługi maszyn, narzędzi lub oprogramowania

Kolejną zaletą wyznaczenia firmowego kumpla jest to, że buddy może przekazywać nowym osobom swoje know-how. Będzie zatem dzielił się własnymi metodami na szybszą i łatwiejszą, a w efekcie bardziej wydajną pracę. Czasem wystarczy bowiem podpowiedzenie, jakich skrótów klawiaturowych używać w danym oprogramowaniu czy w jakiej kolejności składać konkretne części, by praca przebiegała sprawniej i tym samym dużo przyjemniej. Przyniesie to korzyść zarówno firmie, jak i nowej osobie. Firma zyska kolejnego efektywnego pracownika, a zatrudniony z większą łatwością będzie wykonywał swoje obowiązki i cieszył się brakiem podejmowania bezsensownych czynności.

Świeżak łatwiej zintegruje się z grupą

Pierwsze tygodnie pracy to dla nowej osoby bardzo trudny czas. Musi nauczyć się wszystkiego, a do tego z każdej strony otaczają go obce twarze i nie wiadomo, kto za co jest odpowiedzialny. Buddy pomaga świeżakom zaaklimatyzować się w zespole, czy to wyciągając go na wspólną kawę do jadalni, czy na papierosa, czy po prostu – wciągając do rozmów w grupie. Dzięki temu nowozatrudniony szybciej złapie wspólny język z kolegami i koleżankami, a tym samym sprawniej poczuje się częścią organizacji oraz będzie pracował z większą przyjemnością, bo z mniejszym stresem. Ba, kumple i kumpelki niejednokrotnie organizują nawet po-pracownicze spotkania przy piwie z całym zespołem!

Przykładowe zadania buddy’ego w firmie produkcyjnej

O tym, co konkretnie może robić buddy w firmie, decyduje wiele czynników – rozmiar organizacji, liczba i rodzaj obowiązków na danym stanowisku, powierzchnia budynku i tak dalej. Przedstawimy jednak przykładowe zadania przypisywane buddym w firmach produkcyjnych, by zrozumienie roli kumpla i kumpelki było jeszcze łatwiejsze:

• Odebranie świeżaka z korytarza, recepcji czy szatni w jego pierwszym dniu pracy.
• Wstępne oprowadzenie po firmie: wskazanie toalet, palarni, automatu z przekąskami, pokoju socjalnego, miejsca, gdzie przebywają kierownicy i tak dalej.
• Objaśnienie, które elementy wyposażenia kuchni/pokoju socjalnego są do użytku wspólnego – np. kawa, mleko, naczynia.
• Przedstawienie nowej osobie kolegów i koleżanek z zespołu.
• Objaśnienie, jak działają poszczególne maszyny, narzędzia czy programy.
• Odpowiadanie na pytania nowicjusza.
• Zabranie świeżaka na wspólny obiad, przerwę na kawę etc.
• Podpowiedzenie, kto w zespole za co odpowiada.
• Bieżące weryfikowanie efektów pracy nowej osoby.
• Dawanie nowicjuszowi konstruktywnego feedbacku.
• Przekazanie własnego know-how.
• Wsparcie mentalne w trudniejszych chwilach, np. gdy coś nie wyjdzie nowozatrudnionemu.
• Pomoc w organizacji miejsca pracy.